Po zażartej walce z codziennością udało mi się wygospodarować na tyle czasu wolnego, że można zagrać sesyjkę. I to na spokojnie - czyli bez telefonów z pracy i przypadków rodzinnych. "Zdobyte" dzisiaj L4 utwierdza mnie tylko w zamiarach poprowadzenia jakiejś komiksowej Neuroshimy.
Po naciskach graczy nie zamierzam eksperymentować na najnowszych zabawkach ze stajni RPTools i pozostać przy MapTool 1.3.b47 (kliknij i ściągnij). Stabilna i wygodna wersja.
Przypomnę wytyczne dla postaci:
6 Aspektów dla postaci - pełen fristajl, nie ma etapów.
2 Aspekty na powiązania między postaciami (po jednym na inną postać).
10 umiejek, top to +4 , tradycyjnie - piramidka
3 Atuty
3 przedmioty opisowe (3/2/1 Aspekt)
5 gambli w plecaku.
5 PL
No i po 2 klocki od siebie, żeby dorzucić do świata gry.
Z tymi klockami nie poszło sprawnie bo nie wszyscy z nich skorzystali. Trudno, pojedziemy z tym co mamy.
Wspólnym motywem są więzy rodzinne - wszyscy należą do jednego (jak się później okazało - przestępczego) klanu. Dodatkowo postacie mają wspólny cel - ZEMSTA!
Postacie wyszły graczom brawurowo barwnie, powiązania są mocne i iskrzące - jednym słowem - dobra robota.
Sesja sama się będzie kręcić.
Wrodzy BN są już są gotowi, aby zostać skopanym przez BG.
Czego mi jeszcze potrzeba - chyba tylko jakiegoś ogólnego zarysu sytuacji dla graczy (żeby czuli się jak na swoim podwórku a nie zostali przytłoczeni przez nadmiar możliwości) i parę zahaczek.
No i parę asów, do trzymania w rękawie, bo to wyrównuje nieco szanse biednego misia w starciach z cwaną i zgraną ekipą.
Będzie się działo ... a raczej grało.
[Obrazki: ten na górze to BG, ten niżej- BN płci żeńskiej]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz