Kilkanaście minut w społeczności Mistrzgry.pl
2 komcie dorobku (z czego jeden to samotny emotikon).
Efekt poniżej:
LOLROL (pardon my french)
Rekord poprawiony.
Rafałek postanowił brnąć dalej w obciach.
Tym razem wystarczyło kilka minut na emgie.pl i jeden post na forum.
Wklejam skrinszota:
Witaj w klubie :)
OdpowiedzUsuńNieźle sobie Rafałek poczyna.
OdpowiedzUsuńTo, że wycina trolle to pół biedy, typowe zwyczaje dla każdego internetowego zaścianka, ale wycinka tekściarzy ?
Ramela też ponoć wyciął. Cóż, jak tam sobie chce, ja w sumie miałem nadzieję poplotkować tam o FATE, wrzucać newsy o postępach z Nemezis i od czasu do czasu napisać coś na bloga.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy uda mi się przekonać go, żeby usunął moje konto i wypowiedzi z serwisu. Na razie gra twardziela, że w regulaminie wyraziłem zgodę na pozostawienie konta :)
A Ramela to za co ?
OdpowiedzUsuńJak ja lubię patrzeć jak sobie ludzie przestrzeliwują stopy własną bronią.
Szkoda FATE-kącika :(
Nie no, Ramela jednak nie :)
OdpowiedzUsuńA odnośnie usunięcia konta Rafałek jedzie na ostro - nie usunie, proponuje pisanie pozwu. :)
A to ma wymagania, prawdziwa profesjonalna primadonna (PPP) :D
OdpowiedzUsuńRafałek stoi pod ścianą - gdyby usunął twoje teksty niewiele by zostało do czytania na jego stronce (na dzień dzisiejszy - Magnes i odgrzewany Kadu).
Ależ ja nie bronię pozostawienia tekstów, nawet do tego zachęcam, tylko chciałem, żeby usunął moje wpisy i konto (w ramach przetwarzania danych osobowych i ochrony praw autorskich), ale odmówił mi tego prawa.
OdpowiedzUsuńSzkoda o takie coś się strzępić, ale chyba podpada to pod odpowiedzialność karną (choć tutaj przydałaby się raczej opinia jakiegoś prawnika ;)).
Minusem procesu jest jego czasochłonność ale co gorsze - stanowiłby darmową reklamę emgie.pl.
OdpowiedzUsuńEgo Rafałka przy tej okazji rozdęłoby się do rozmiarów gargantuicznych i nie zmieściłby się już w fandomku.
Nie no, szkoda czasu i darmowej reklamy. Mam tylko nadzieję, że nie narobi mi syfu w profilu ;)
OdpowiedzUsuńTo byłby kolejny strzał we własną stopę. Znając Rafałka - jest to możliwe - bo chłopiec lubi sobie postrzelać.
OdpowiedzUsuńWszystko zgodnie z zasadą - niech mówią/piszą, nieważne dobrze czy źle - byle "cyfrografia" pisali poprawnie.
Co za buc! :) Kolejny do dojechania w rilu na jakimś konie :) Skąd się biorą takie ciule???
OdpowiedzUsuńRałałek to amator. Staremu trollu IP bananować :D
OdpowiedzUsuńKonto posprzątane bez pomocy prokuratury.
@Kugi
Dzieciaczka chcesz dojechać w rl ? Daj spokój. Stworzyłbyś męczennika na potrzeby rafałkowych fellołersów.
Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie danych osobowych osoba, której dane są przetwarzane może żądać w każdym momencie usunięcia jej danych ze zbioru (art. 32 ust. 1 pkt 6 ustawy). W takim momencie administrator danych ma obowiązek bezzwłocznego usunięcia takich danych ze zbioru (art. 35 ust. 1).
OdpowiedzUsuńJeśli nadal przetwarzane są dane osobowe, co do których administrator został zobowiązany przez uprawnionego do ich usunięcia (dyspozycja likwidacji profilu w serwisie internetowym jest taką dyspozycją), może okazać się, że doszło do popełnienia przestępstwa nieuprawnionego przetwarzania danych osobowych (art. 49 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych).
Zapis w Regulaminie, który próbuje wymusić zgodę na Użytkowniku aby odstąpił od swoich praw, jest zwykła klauzulą abuzywną i nie ma najmniejszej mocy wiążącej.
@Furiath:
OdpowiedzUsuńZdaję sobie z tego sprawę, nawet zacytowałem Olszakowi stosowne artykuły (dodatkowo przy odmowie usunięcia tekstów z serwisu zacytowałem odpowiednie artykuły z ustawy o prawie autorskim). Odpowiedzią było zdanie: "wobec tego proponuję zacząć pisać pozew". To chyba najlepiej podsumowuje całą sprawę. Szczęśliwie, ban na IP nie zablokował mi możliwości samodzielnego usunięcia danych, o które skasowanie Olszaka poprosiłem.
Proponowałbym to po prostu zgłosić, nie zakładać sprawy, ale poinformować GIODO i tyle. http://www.giodo.gov.pl/579/
OdpowiedzUsuńWcale nie trzeba pozwu pisać. Akurat w tym przypadku na Twoim miejscu bym to zrobił. I przy okazji trąbić na lewo i prawo, że chłop łamie prawo (a tak się wypowiadał w dyskusji z Sejim, ze trzeba być uczciwym).
Swoją drogą Kuglarz, niegłupia propozycja:).
OdpowiedzUsuń@smartfox:
OdpowiedzUsuńDzięki za link, dodałem do ulubionych na wypadek, gdyby był problem z ostatecznym porozumieniem - na tą chwilę sprawy nie ruszam (jak pisałem wcześniej, wszystko co chciałem mam posprzątane, a na dobrą sprawę ban jest na IP a nie profil). Może się jednak przydać, jeśli się nie dogadam z Rafałem w sprawie honorarium za artykuły :)
Szkoda mi Mistrza Gry, serwis miał (i w sumie nadal ma) potencjał, ale jeśli Rafał będzie reagował podobnie w przypadku innych osób, które ośmielą się skrytykować jego wypowiedzi albo dzieło, raczej nikomu nie będzie się chciało udzielać na cenzurowanej stronie.
No to brawa dla autora Robotici - teraz już nikt nie będzie miał złudzeń, i myślał że "fandom się na niego uwziął". A już zaczynałem myśleć że MG.pl to fajna inicjatywa...
OdpowiedzUsuń@Enc
OdpowiedzUsuńSą problemy z honorarium ?
Czyżby prysnął sen o płaceniu za teksty do rpg ?
Nie no, problemów nie ma na razie i nie sądzę, żeby miały być, pisałem "na wszelki wypadek". A co do snu o płaceniu za teksty - myślę, że teraz, kiedy pojawiło się kilku followerów, Rafał może zdecydować się o zarzuceniu pomysłu.
OdpowiedzUsuńNabici w MG!
OdpowiedzUsuńO fookin, chyba też się zarejestruję, jeszcze nigdy mnie nigdzie nie zbanowali! :D
OdpowiedzUsuńCiekawe. A najciekawsze jest to, że o użytkownik portalu o całej akcji dowiaduje się z zupełnie innych źródeł. Wrzuciłem na forum temat o banach i moderacji z prośbą o wyjaśnienie całej sytuacji. Jak na razie bez efektu. Co raz bardziej zastanawiam się czy aby mistrz jest dobrym miejscem na osiedlenie się ;>
OdpowiedzUsuń@Avaron
OdpowiedzUsuńCzy satysfakcjonuje cię odpowiedź jaką zamieścił Rafałek ?
Dalej prowadzę dyskusję. Jak na razie nie otrzymałem satysfakcjonującej odpowiedzi. Mam nadzieję, że jednak z tego wszystkiego da się wybrnąć w cywilizowany sposób. Mistrz naprawdę może być fajnym portalem społecznościowym i warto trochę nad nim popracować. Wierzę, że Drone to zrozumie, dlatego też nie odpuszczam :)
OdpowiedzUsuń