czwartek, 13 czerwca 2013

KB#44 Bestie, monstra i potwory


Jestem fanem komiksu Walking Dead i mechaniki Fate. Czas to połączyć. Temat 44 edycji Karnawału Blogowego wyjątkowo temu sprzyja. Szczegóły 44 edycji tutaj.
Zajmę się takimi martwymi przyjemniaczkami:

Co to takiego to zombie?
W świecie gry (settingu) opartym o WD to każdy człowiek, który umrze. Po jakimś czasie wstaje z martwych ale to nie jest już osoba jaką znaliście przed śmiercią. Teraz to bestia żądna świeżego mięsa. Twojego mięsa, tak dla ścisłości. Jeśli zostaniesz pogryziony albo podrapany przez to paskudztwo - zachorujesz, zdechniesz od gorączki i sam zostaniesz zombie. To wynik działania jakiegoś wirusa niewiadomego pochodzenia. Dlatego żywi patrzą podejrzliwie na siebie, szukając ewentualnych śladów zadrapań i ugryzień.

Chodzący truposz jest powolny, niezdarny i głupi. Śmierć przytępiła jego zmysły - oczy ledwo widzą więc zombie opiera się swoim na słuchu i węchu. Strzały z broni palnej albo krwawiąca rana potrafią przyciągnąć zombich z dużej odległości. Zombie nie potrafi używać narzędzi, nie skonstruuje nawet prymitywnej pułapki a jedyną zasadzkę jaką może uskutecznić to udawanie martwego.
Pojedynczy zombie nie jest zwykle zagrożeniem dla dorosłego, zdrowego człowieka. Sztywniaka można wykiwać albo po prostu wyprzedzić. Jeśli masz jakąś broń albo znasz jakieś kung-fu to możesz spróbować zabić takiego ponownie. Miejmy nadzieję, że ostatecznie.

Trafiaj im prosto w łeb!
Możesz zombiaka tłuc, rąbać na kawałki albo ostrzeliwać seriami ale i tak będzie pełzł w Twoim kierunku. Nieważne czy użyjesz spluwy, młotka, cegłówki czy kija golfowego - musisz celować w głowę. Jeśli chcesz mieć pewność, że zombie już nie będzie próbował Cię ugryźć - zniszcz jego mózg.

Unikaj hordy
Zombie dysponują tylko najprymitywniejszymi instynktami. W skład wchodzi także instynkt stadny. Jeden wędrujący truposz może pociągnąć za sobą wielu kolejnych a Ty możesz napotkać na swojej drodze grupę liczącą nawet setki sztuk. Wiej zanim Cię dostrzegą albo próbuj ich zgubić.
Nigdy ale to nigdy nie pozwól się osaczyć hordzie. To pewna śmierć.
Nie daj się ugryźć!
Jeśli zostałeś ugryziony - już po Tobie. To ile czasu Ci zostało zależy od organizmu. Jedni przechodzą na drugą stronę w ciągu kilku kwadransów, inni walczą kilka dni. Jeśli zostałeś ugryziony w rękę lub nogę - a w pobliżu jest lekarz - jest jeszcze nadzieja. O ile amputacja się powiedzie.
Zaraza roznoszona przez zombie to największe zagrożenie. Nawet zranienie, które w sumie nie jest groźne dla zdrowia kończy się tragicznie.
Nie mówiąc o tym, że możesz mieć pecha i zombie rozerwie jedną z tętnic albo trafi w inny wrażliwy punkt. Zęby to wbrew pozorom paskudna broń.


Zombie Powered by Fate
Jak ugryźć zombie czyli jak ująć ich w mechanice. Myślę, że to klasyczni statyści (nameless NPC) i to najniższego gatunku. Jednak mimo słabych "statów" powinni być groźni w dużej liczbie.
Według reguł przysługuje im parę aspektów, jedna umiejętność na poziomie przeciętnym (+1)
oraz jakaś wredna sztuczka. Zacznijmy od aspektów (choć samo "zombie" stanowi znakomity aspekt).
*Gnijące zwłoki {to dobry, obosieczny aspekt - przykładowo - MG może go wywołać by zmniejszyć skutki ostrzału a gracze by zyskać przewagę w ucieczce}
*Żądny świeżego mięsa {tu gracze będą musieli pokombinować jak wywołać to na swoją korzyść ale w rękach MG to dobre narzędzie zarówno w ataku jak i przy długotrwałej pogoni za mięsem na dwóch nogach).

Jedyną umiejętnością jaką dysponują zombie to Budowa (Physique). Dzięki niej mogą chwycić swoją ofiarę zanim zatopią w niej zęby. Albo próbować wyważyć drzwi, za którymi schronili się bohaterowie.

Przydałoby się coś co odwzorowałoby paskudną odporność truposzów - sztuczka powinna to załatwić. Przedstawiam dwie wersje - łagodną i hardkorową.

Celuj w głowę (zombie dostaje +2 do Sprawności (Athletics) gdy się broni)
Celuj w głowę (żeby zabić zombiego musisz osiągnąć w ataku imponujący sukces (3 przebicia))


Jeśli zombiech jest kilku - gracze mają spore szanse z nimi wygrać, zwłaszcza jak będą współpracować w swoich działaniach. Gorzej jeśli grupa nieumarłych jest tak duża, że nie można z nimi walczyć (horda), wtedy pozostaje ucieczka albo próba wymanewrowania. Warto w takich sytuacjach użyć zasad rywalizacji (ucieczka) albo wyzwań ("barykadujemy się w remizie, naprawiamy strażacką brykę i odjeżdżamy przez sztywniaków").

Inne bestie w Walking Dead
Tak naprawdę najgorszymi bestiami i potworami w tym świecie są ludzie. Są okrutni, podstępni i nie cofną się przed niczym, byle osiągnąć swój cel. Na ich tle zombie wyglądają na zupełnie przyzwoite istoty.
Na pewno wolisz spotkanie z grupą zombich niż z ludźmi takimi jak Gubernator lub Negan.







2 komentarze:

  1. Człowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombi, jak mówią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Shit, zjadłem "e" na końcu ostatniego "zombie" i przez to spaliłem.

      Usuń